poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Prolog

Lily Evans miała niedługo rozpocząć swój szósty rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Bardzo lubiła tę szkołę i ludzi uczęszczających do niej, poza jedną osobą. Tak, dobrze się domyślacie - James Potter. Lily znała już na pamięć stałe teksty typu ,, Lilusiu”,  „Lili” , „Lileczko" lub, co jeszcze bardziej doprowadzało ją do szału, ,, Evans, umówisz się ze mną?". Potter zadręczał ją tak aż do znudzenia. Nie cierpiała go. Dlaczego od pierwszego roku w szkole uwziął się akurat na nią, myślała. Przecież jest tyle ładnych dziewczyn, a on wciąż lata za mną! Dzięki niemu, już cała szkoła o mnie plotkuje...
- Lily? Jaka Lily?
- No wiesz, ta, w której James się  zakochał...
- Ta? Ah, już kojarzę...
To jeszcze bardziej doprowadzało ją do szaleństwa. Ile by im punktów nie odjęła, wciąż to samo. Nie mówiąc już o szlabanach. Miała wrażenie, że to ich nie ruszało. Z resztą, nie myliła się. Wszyscy tylko czekali, żeby w końcu się z nim umówiła. Niedoczekanie. Jak ludzie mogą być tacy głupi, zastanawiała się. No dobra, ten Napuszony-Wiecznie-Łeb-Pottera może i był trochę przystojny, ale był strasznie upierdliwy... Ciągle przysyłał jej listy z zaproszeniem do niego na dwa tygodnie. Nie chciała nigdzie jechać. Do tego męczył Severusa... Ale Snape już ją nie obchodzi, odkąd  nazwał ją ,,małą, brudną szlamą" . Severus, któremu tak ufała... Teraz jest na pierwszym miejscu w kolejce do śmierciożerców. Ale cóż, to już jego sprawa. To jego decyzja, jaką drogę wybrał. Z resztą... Sam wiedział, że wybrał tą złą.


                                                      *  *  *


James Potter niedługo zaczyna już szósty rok nauki w swojej magicznej szkole, w Hogwarcie. Ale ten czas szybko leci, pomyślał... No i bardzo tęsknił za Lily. Ona nawet nie odpisywała na jego listy. Ba! Pewien był, że nawet ich nie czyta. Tak, no bo po co czytać głupie listy od głupiego Jamesa Pottera? Wiedział, że ona go nie lubi, ale może to się zmieni... Ach, ile by dał, żeby się z nim umówiła... Czy ona nie widzi, że wszystkie dziewczyny za nim latają, a on je spławia?  Dla kogo? Dla Lily, tylko dla Lily. Miał jeszcze małą nadzieję, że przyjedzie do niego na te dwa tygodnie... Tak wiele by dał, żeby się z nią spotkać. Wciąż był tak samo cierpliwy, jak przez ostatnie  pięć lat. W końcu jednak stracił cierpliwość. Zdarzyło się to, gdy ten tłusto włosy Snape nazwał Lily szlamą. Tylko niewychowani czarodzieje używają takiego języka. James miał ochotę rzucić w niego wszelkimi klątwami, zaklęciami i upiorogackami  jakie znał. Nie odpuści mu. Nie po tym, co zrobił. Wredny śmierciożerca. Nienawidził go. Jeśli myślał, że tamte pięć lat to piekło, to niech poczeka do przyszłego roku nauki. Dostanie za swoje, pomyślał.

13 komentarzy:

  1. Ciekawie się zaczyna ;) Czekam na kolejne rozdziały :)
    A nagłówek genialny, Logan Lerman jako James <3333 kocham kocham kocham, tak powinno być *-*
    Pozdrawiam :*

    http://hermionegrangerstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się zaczyna *.* Nie mogę się doczekać dalszej części ;D Obserwuję :)

    vivienneblackstories.blogspot.com

    photography-vivienne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń


  3. Chciałam zapytać jak nazywają się bohaterowie, którzy mają być widoczni w zwiastunie (tz. zdjęcia prawdziwych osób).

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaron Johnson

    A Lily, nie mogę znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej. Bardzo podoba mi się Twój blog więc nominowałam Cię do Libster Blog Award :))
    Szczegóły na moim blogu :)

    vivienneblackstories.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne opowiadanie *.* twój blog jest świetny, obserwuje (myśle że ty też zaobserwujesz mojego) creativeblogbypn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ohohohoo <3 Takie świetne naprawdę! Jak czytałam Harrego to mniej więcej tak sobie wyobrażałam wcześniejsze losy lily i jamesa <33

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie piszesz, już sam prolog zachęca do czytania. Czekam na rozdział 1.
    Ps. radzę wyłączyć weryfikację obrazkową :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na 12 lat naprawdę dobrze piszesz, mimo że czasami denerwują mnie pojedyńcze zdania, ale to tylko taki mały szczególik. Strasznie lubię czytać o Lily i Jamesie, ale nigdy nie pozostaje na takim blogu dłużej niż pięć minut. Tutaj pewnie pobędę trochę dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super blog, świetnie piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prolog powinien być tajemniczy, czytający nie powinni go do końca rozumieć, dopóki nie skończyłabyś całego opka. Jeśli mam być szczera, to prawie każda osoba, która przynajmniej trochę interesuję się tą parką, wie to, co tu napisałaś. Mogłabyś z tego bardziej zrobić przedstawienie postaci, bo prologiem to nie jest. Ale czytało się nawet, masz niezły styl.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny prolog. Faktycznie mógłby być bardziej tajemniczy, ale mimo to wprowadza nas delikatnie w fabułę.

    OdpowiedzUsuń

Proszę NIE SPAMOWAĆ w komentarzach! Od tego jest specjalna zakładka! Jeśli w komentarzu będzie SPAM, zostanie on USUNIĘTY!

Obserwatorzy